Siedziałem
przy rzece na trawie wsłuchując się w jej szum. W pewnym momencie
zobaczyłem ruch w lesie po drugiej stronie rzeki. Wstałem,
zaciekawiony co go spowodowało. Po chwili spomiędzy drzew wyszły
trzy wilki i wąż. Nie poznawałem ich wszystkich, ale niektóre
wydawały mi się znajome. W końcu jedna z wader, prawdopodobnie
Minx, zauważyła mnie. Zawołała, abym do nich podszedł.
Przeskakując po kamieniach i starając się nie wpaść do wody
dotarłem na drugi brzeg. Zakomunikowałem proste:
„Witajcie”.
Odpowiedzieli
także po prostu się witając.
Rozmawiali
o pożywieniu, chcieli zapolować na coś grupowo. Uwzględnili mnie
w planach, moją rolą było razem, z Minx i Daiki, zagonienie
zwierzyny i przekazanie jej Slashowi i Arakowi, aby oni ją powalili.
Zaczęliśmy poszukiwania.
Po
jakimś czasie zobaczyliśmy dość dużego jelenia i razem z Daiki i
Minx zaczęliśmy go zaganiać. Slash i Arak wkroczyli do akcji zaraz
po nas. Nie minęło dużo czasu, a siedzieliśmy na polanie powoli
się pożywiając. Slash położył zawiniątko obok siebie, a wąż ułożył
się do snu.
Po
posiłku wadery odwinęły chustę, wyjęły z nich księgę o
tytule:
"Legendy
i baśnie"
Tom
3
"-SYRENY-"
i
zaczęły ją przeglądać. W trakcie lektury rozmawiały między
sobą. Chwilę potem obydwie wstały i Daiki powiedziała:
-
Teraz idziemy szukać informacji w bibliotece, chodźcie.
Wstaliśmy,
Slash znowu zawiązał sobie chustę i wziął księgi. Po chwili
wszyscy byliśmy w drodze do biblioteki.
<Minx? Daiki? Slash?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz