sobota, 13 kwietnia 2013

Od Roksi

Wyczułam,że Roksi gdzieś znikła,po tym jak pobiegła do Valixy,nie czułam jej mocy,co oznacza,że prawdopodobnie wpdała w ręce ludzi...Szybko pobiegłam szukać Valixy albo Magnoli.Magnoli nie znalazła,to zanczy znalazłam ale spała.
-Valixy!-zawołałam.
-Co?-burknęła gdy przechodziła przez las mając już opuścić watahę.
-Stój!Prosze Cię...-Valixy mnie ignorowała więc mówiła.-To nie przez ciebie,ale po co się w ogóle o takie bzdury kłócicie?!Ty zostaniesz Gł.Wojowniczką,a ona Alfą,no i jest git!Przecież z tego co pamiętam,jesteście najlepszymi kumpleami,prawie siostry!Więc czemu się kłócicie!?
-Ale...
-Cicho!Słuchaj mnie!Jeśli teraz nie przestaniesz się wydurniać,Roksi zignie?!Rozumiesz?!Jest na teretorium człowieka!
-Skąd to wiesz?
-Jej moc zniknęła,nie umiem jej wyczuć,to znaczy że nie może jej używać,czyli na teretorium człowieka jest!Więc zrób coś i sie rusz!
(?!?)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz