Serdecznie zapraszam!
Uważa się, że trzy miasta tworzą odpowiednik morskiego Trójkąta
Bermudzkiego, każde ma własną specyfikę, ale mają wspólny punkt. To Damned-
postacie przeklęte i potępione. Buntownicy z wyboru, z przypadłości
losu, czy wręcz obowiązku. Łamiący wszystkie stereotypy, wszelkie
zasady, żyjący pod własne dyktando. Mający dość monotonii, życia
nędzarzy, czy codzienności w strachu. Przeklęci z powodu tym kim są.
Pragnący wolności, którą mogą się zakrztusić. A może, też spokojne
osobistości pragnące wytchnienia.
Trójkąt miast wraz z otaczającymi je peryferiami kryje wiele tajemnic, niebezpieczeństw, młodzieńczego szału i burzy emocji.
Miejsce od lat to zamieszkuje i przyciąga wiele istot nazywanych
"paranormalnymi", "legendarnymi", czy "przeklętymi". Dużo z nich jednak
zatraciło czystość rasy, a na przestrzeni lat pojawiły się mutacje.
Częstym przypadkiem jest również wystąpienie hybryd.
Niektóre z tych osobistości trzymają się na uboczu, inne wręcz odwrotnie. Niektóre z nich niepokoją miejscową ludność- zwykłych śmiertelników. Na niepokojące istoty znaleziono lekarstwo. Do miasta napłynęli Łowcy i nieustannie polują. Do działań również przyłącza się Służba Porządkowa, która i tak ma pełne ręce roboty przez gangi, nielegalne wyścigi i przekręty handlowe. Damned jednak nie dają się prosto uchwycić i to oni tak na prawdę rządzą miastami; zawiązują między sobą sojusze, łącza się w grupy, bądź działają na własną rękę.
Niektóre z tych osobistości trzymają się na uboczu, inne wręcz odwrotnie. Niektóre z nich niepokoją miejscową ludność- zwykłych śmiertelników. Na niepokojące istoty znaleziono lekarstwo. Do miasta napłynęli Łowcy i nieustannie polują. Do działań również przyłącza się Służba Porządkowa, która i tak ma pełne ręce roboty przez gangi, nielegalne wyścigi i przekręty handlowe. Damned jednak nie dają się prosto uchwycić i to oni tak na prawdę rządzą miastami; zawiązują między sobą sojusze, łącza się w grupy, bądź działają na własną rękę.
Każdy kto tu trafi dostaje piętno Damned i zostaje rzucony w wir
tutejszego życia. Oprócz tego prędzej czy później poznaje pewną kobietę-
Rosalie Cameron, nieoficjalnie trzyma pieczę nad Damned, ale nie
narzuca za specjalnie swoich warunków, chyba że w końcu dojdzie to walki
i pomszczenia losu jakim uraczeni zostali Potępieni.
Obowiązuje tu tylko jedna zasada: Nie daj się zabić.
Reszta w Twoich rękach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz