niedziela, 11 września 2016

od Anielki C.D. Slash'a, Orhany, Daiki, Minx


Wszyscy staliśmy i patrzeliśmy w stronę Cerbera jak POŁYKA małą Minx w całości, nie wiedzieliśmy co robić.
Może pójdziemy zanim się rozmyśli- szepnęłam do reszty
Racja- Daiki ruszyła przed siebie a my za nią
Kiedy przechodziłam obok Cerbera byłam myśli, że zaraz skończymy jak Minx  ale przeszliśmy bez żadnych problemów. Daiki skoczyła na schody i zaczęła z nich szybko zbiegać, nie wiedziałam czemu ale ruszyłam za nią o nic nie pytając Slash wlókł się z tyłu wraz z Arakiem. Stanęłam na chwilę w miejscu i poczekałam na nich, Slash wydawał się krążyć wokół własnych myśli lub po prostu rozmawiał z Arakiem tego nie byłam pewna
Coś się stało?- zwróciłam wzrok w jego stronę
Nie nic- mówiąc to zaczął próbować dogonić Daiki
Wilczyca  do nas krzyknęła:
-To już tu!- zaczęliśmy biec po schodach i znaleźliśmy się na drugim piętrze zaświatów
Fajne krzaczki - Slash podszedł do wielkich drzew kolczastych i zaczął im się przyglądać
Jak na moje oko damy radę przejść pod- kucnęłam i próbowałam przejść pod ,ale na daremno krzaki zrobiły tylko małe rany na moim ciele
Nie mamy innej drogi musimy się przeczołgać - Daiki weszła pierwsza później ja, Arak i Slash. 
Przedzieraliśmy się chyba całe wieki w końcu zobaczyłam jak Daiki powoli zaczyna wstawać co znaczyło że jest przy wyjściu aż wstała całkiem i znaleźliśmy się już za borem.
< Ktoś coś?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz