czwartek, 26 maja 2016

Od Kamaiko cd. Anielki

Obie wpadłyśmy do jakiejś dziury. Bałam się, że może to być pułapka myśliwych. Zastanawiałam się jak stąd wyjść. Wtedy do głowy wpadł mi świetny plan.
-An, staniesz na środku?-zapytałam. Wadera zgodziła się. W myślach przekazałam smokowi, by mocno się trzymał. Zaczęłam biegać w kółko coraz szybciej i szybciej. Użyłam mocy- smoczego oka 
i szybkości. Prędkość była tak niezwykle duża, że wilczyca widziała zapewne mnie jako rozmazany kształt. Odbiłam się od ziemi, wylądowałam na ścianie. Ponownie skoczyłam i jeszcze raz. W końcu znalazłam się na powierzchni. Położyłam się przy dziurze i spuściłam ogon w dół.
-Dasz radę podskoczyć i go złapać pyskiem? Wyciągnę cię wtedy na powierzchnię.-oświadczyłam.- Nie martw się. Wszystko się uda.
-A nie będzie cię bardzo bolało?-zapytała.
-Tylko trochę. Nic wielkiego. Spokojnie.
(Anielka?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz