środa, 6 kwietnia 2016

"Podstawowa dezorientacja" od Oak Dust do Minx i Avalon

Zaczęły mnie trochę dziwić te szybkie zmiany. Najpierw sam bez oczu, teraz spotykając już 2 waderę. Zrobiło się dziwnie...ale przynajmniej się nie nudzę.
Nie myślałem zbytnio o tym co się dzieje. Avalon była na prawdę nakręcona spotkaniem z jakąkolwiek żywą duszą. Zachowywała się tak przesłodzenie uroczo...pod pewnym względem przypomniało mi to siostrę, więc postanowiłem się tym nie przejmować.
Nie chciałem nic mówić. Postanowiłem resztę słów do powiedzenia zostawić Minx. Znacznie dłużej tutaj żyje i o wiele lepiej umie rozmawiać z innymi. Sam ledwo rozeznaję się w lesie. Nie mówiąc
o jej głupiej naiwności...
Uśmiechnąłem się lekko, żeby nie sprawiać wrażenia gbura i skierowałem pysk w stronę Minx z cichą nadzieją, że ona się wszystkim zajmie. Po chwili jednak poczułem się trochę jak tchórz. Nie wiedziałem zupełnie co ze sobą zrobić, czy coś mówić, czy sobie iść i udawać, że jest wszystko w porządku, czy próbować pomóc...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz