Czułam się jakby uchodziło ze mnie życie, ale nie chciałam aby Raz się
mną przejmował, więc starałam się to przed nim ukryć. Krajobraz jaki
pokazał mi Raz był naprawdę piękny.
- W mojej rodzinnej watasze wiele wilków miało smoki. Tylko ja zanim dostałam własnego zrobiłam coś strasznego. Dlatego teraz chodzę po świecie sama.
W tym momencie zrobiło mi się naprawdę przykro. Nie chciałam zostać wygnana z kolejnej watahy. Spojrzałam w niebo. Ile bym dała, żeby cofnąć czas. Ale może wtedy nigdy bym tu nie dotarła?
- Dziękuję, że mnie tam nie zostawiłeś.
- Nie ma za co.
Chciałam na niego spojrzeć, ale ból na to nie pozwolił i znowu osunęłam się na ziemię.
- Raz - wyszeptałam
- Tak?
- Obiecaj mi, że jeśli nie przeżyję to...
- Nie! Wyjdziesz z tego.
W tym momencie zaczął padać deszcz. Myślałam, że Raz odejdzie, ten jednak siedział ze mną cały czas. Poczułam ukłucie i wtedy moje serce przestało bić.
~~~~ Z widoku obserwatora~~~~
Wokół ciała wadery powstała dziwna błękitna aura, energia była tak potężna, że Raz cofnął się o kilka kroków. Światło zaczęło zanikać ,,wpływając'' w ciało Daiki, po czym ostatnie już rozbłyski wpłynęły do serca. Chwilę potem oczy wilczycy otworzyły się. Świeciły tym samym odcieniem błękitu, ale coś się zmieniło. Wadera została medium.
<Raz? Nie miałam pomysłu xd>
- W mojej rodzinnej watasze wiele wilków miało smoki. Tylko ja zanim dostałam własnego zrobiłam coś strasznego. Dlatego teraz chodzę po świecie sama.
W tym momencie zrobiło mi się naprawdę przykro. Nie chciałam zostać wygnana z kolejnej watahy. Spojrzałam w niebo. Ile bym dała, żeby cofnąć czas. Ale może wtedy nigdy bym tu nie dotarła?
- Dziękuję, że mnie tam nie zostawiłeś.
- Nie ma za co.
Chciałam na niego spojrzeć, ale ból na to nie pozwolił i znowu osunęłam się na ziemię.
- Raz - wyszeptałam
- Tak?
- Obiecaj mi, że jeśli nie przeżyję to...
- Nie! Wyjdziesz z tego.
W tym momencie zaczął padać deszcz. Myślałam, że Raz odejdzie, ten jednak siedział ze mną cały czas. Poczułam ukłucie i wtedy moje serce przestało bić.
~~~~ Z widoku obserwatora~~~~
Wokół ciała wadery powstała dziwna błękitna aura, energia była tak potężna, że Raz cofnął się o kilka kroków. Światło zaczęło zanikać ,,wpływając'' w ciało Daiki, po czym ostatnie już rozbłyski wpłynęły do serca. Chwilę potem oczy wilczycy otworzyły się. Świeciły tym samym odcieniem błękitu, ale coś się zmieniło. Wadera została medium.
<Raz? Nie miałam pomysłu xd>
No ciekawie rozegrane B-)
OdpowiedzUsuń