środa, 11 listopada 2015

Od Daiki cd Magnolia, Raz

Poczułam zapach kwiatów? Tym razem już nic nie czułam. Otworzyłam oczy i ujrzałam przed sobą Silvera, Roksi, a w oddali...
- Raz! Co ty tu robisz?! Przecież wiesz, że możesz...
- Wiem. Ale potrzebowałaś pomocy. Musiałem...
- Nic nie musiałeś.
Stanęłam na czterech łapach i podeszłam do niego. Był cały owinięty pnączami. O nie. Gdyby nie ja nic by się nie stało. Nachyliłam się i szepnęłam basiorowi do ucha.
- Widziałam twoją matkę. Myślę, że ona jeszcze powróci.
Na taką wiadomość Raz nie był gotowy. Jego usmiech szybko zniknął z jego pyska, a zastąpił go niepokój. Tym razem odwróciłam się do Roksi i Silvera.
- To wszystko moja wina. Raz jest niewinny. Proszę o sprawiedliwy wyrok, a Raz'a uwolnijcie. On niczemu nie zawinił. Przyznaję się to ja go uwolniłam i to ja za nim pobiegłam do wioski ludzi. Ja nie..
Nie dokończyłam, bo właśnie wtedy do jaskini weszła Magnolia. Najprawdopodobniej usłyszała całą rozmowę. Opuściłam głowę i po moim pysku spłynęła łza.

<Magnolia, Raz? Ale namieszałam O.O>

3 komentarze:

  1. Za cholerę nie wiem co napisać myślę drugi dzień i nic :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może łatwiej by było jakby to Magnolia odpisała najpierw :D || Daiki

    OdpowiedzUsuń
  3. No bo ja chyba nic nie wymyślę

    OdpowiedzUsuń