niedziela, 4 października 2015

Od Daiki c.d no cała reszta ;)

Stałam osłupiała. Czyli on wiedział co robił i co mówił? On na prawdę jest taki? Nie stałam tam dłużej. Odwróciłam się szybko i wybiegłam z jaskini Roksi. Podczas biegu cały czas nie mogłam uwierzyć w słowa Raz'a. Zawiodłam się na kolejnej osobie. Daiki najwyższy czas zrozumieć, że nikomu nie można ufać. Powtarzałam sobie to za każdym razem, ale i tak potem wierzyłam, że tym razem będzie inaczej. Od tej pory muszę unikać Raz'a. W tym momencie podbiegłam do Magnolii.
- Raz się obudził. Ale coś jest nie tak. Proszę musisz tam iść.
- No dobrze chodźmy.
Ruszyłam w drogę powrotną. Gdy dotarłyśmy przed jaskinię Roksi usiadłam nieopodal wielkiego kamienia.
A ty nie wchodzisz? - zapytała mnie Magnolia.
- Nie.
- Jak wolisz.
Nie chciałam się tłumaczyć i odetchnęłam, gdyż Magnolia nie dopytywała się dlaczego z nią nie wejdę.

<Ktoś?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz