-wow ! (wyglądała przepieknie O.O, jej futro było tak lśniące jak blask księżyca, nocy bezchmurnej......)
-coś nie tak? -nie nie nie! wręcz jest perfekcyjnie! (podszedłem do niej i ja przytuliłem ) -na pewno? -pewniejszy nigdy nie byłem Wyszliśmy z jaskini i poszliśmy na łąkęz niej byl piękny widok -pieknie tu prawda? -tak rzeczywiście jest pięknie powiedz mi co robisz gdy cie nie ma w watasze..? -wiesz co.. to są sprawy.. tak jakby rodzinne nie rodzinne.. związane ze szkolą i światem ludzi.. tak bedzie często.. więc musisz się przyzwyczaić, oczywiście ja do niczego nei zmuszam.. zawsze bedę cie kochac bez względu na to co się stanie (Roksi)? |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz