niedziela, 5 stycznia 2014

od Valixy cd

-jasne,czemu nie-odparłam oschle.Musiałam nadać moim słowom taką intencje.Nie chciałam aby ktoś zobaczył,że mi zależy.Już ponad rok zbieram się,żeby tam pójść.Lecz moje uczucia mi na to nie pozwalały.
Wyruszyliśmy w drogę.Przez ten cały czas milczałam.Przyjaciółki sobie rozmawiały,nie chciałam się im wtrącać,co chwile słyszałam i śmiech.Ja wlokłam się na końcu zapatrzona w medalion .
 Szukałam tam jakiejś podpowiedzi związanej z mamą i jaką kol wiek inną wskazówką związaną z moją cholerną przyszłością.Ach nienawidzę siebie.Za co? zaśmiałam się w myślach."Za wszystko. Za mój charakter za wygląd za poglądy,ale akurat kocham swoją niewyparzoną gębę.Coś ,ze mną jest nie tak...
Nie wszystko w porządku,po prostu jestem sobą."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz