Oparłam łeb o Elfroda i spojrzałam w niebo.Nawet nie zauważyłam kiedy zrobiło się strasznie ciemno.Myślałam tylko o tym żeby być przy nim.Spojrzałam jeszcze raz w niebo i popatrzyłam na niego.-Wiesz.Bardzo miło spędza się z tobą czas-powiedziałam i uśmiechnęłam się.-Z tobą również-odpowiedział i spojrzał na mnie.Nagle zaczęło mi strasznie burczeć w brzuchu-Słuchaj.Pójdziemy coś zjeśc.-zapytałam-Jasne-uśmiechnął się i poszliśmy coś upolować.
(Elfrodo.?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz