sobota, 18 stycznia 2014

Od Rocky

och w końcu wróciłam na swoje ziemie rodzinne ale chyba nikt mnie nie pamięta.. minęło wiele czasu cały czas myślałam o moim Blood... ta go nazywam skrótowo... tak go dalej kocham... ale pewnie o mnie zapomniał każdy zapomina idę się przeszyć w samotność swej ognistej jaskini potrenować trochę na worku treningowym

(coś ktoś?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz