Po chwili wbiłam wzrok w ziemie...
-Mam nadzieje,że spodoba ci się tutaj,piękne miejsce,które kryje wiele tajemnic...
-Na pewno mi się spodoba i spróbuje odkryć kilka tajemnic
-Jesteś tego pewny-zaśmiałam się
-tak co w tym śmiesznego?
-to,że to nie będzie zbyt proste-odparłam z uśmiechem
-nie wierzysz we mnie?
-nie no wierze tylko,jeszcze zbyt dobrze cie nie znam ...-spojrzałam na niego...
-no tak,ale za pewno to się zmieni-zaśmiał się-jeśli oczywiście zechcesz-szybko dodał
-jasne jestem otwarta na nowe znajomości.
(Black? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz