-Hej piękna-pocałowałem ją
-Cześć-powiedziała z uśmiechem
-Jak się czujesz?-zapytałem
-W porządku tęskniłam...
-Coś się stało? Jesteś jakaś inna...
-Nie po prostu się martwię
-Będzie dobrze,damy radę przytuliłem ją i pocałowałem.-Mogę cię o coś prosić?Spędzmy ten wieczór razem tylko we dwoje ostatnio nie mieliśmy okazji..to jak?
(Shira?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz