środa, 17 kwietnia 2013

od Alexandra

-Kurde,Sweetie przepraszam muszę iść Valixy
-co z nią?
-nie ważne,wiem,ze jeśli tu wroci to ci pomoże ,ale teraz muszę pomoc jej
Nie czułem mocy Valixy,a wiedziałem ,że teraz panuje sezon polowania
na wilki,...miałem racje zobaczyłem ranną Valixy ,która leżała w klatce,a niedaleko uciekającą ze strachu Roksi
-Roksi co ty robisz?!
krzyknąłem,ale ona ,albo mnie nie usłyszała,ale nie chciała usłyszeć
niedałbym rady w pojedynkę Roksi uciekła,a ludzi było w bród
ale odwrót niewchodzi w grę
nagle coś mnie schwytało i zacisneło pysk

-Ciii...

Okazało się ,żę to Bloodspill i Blue
-hej
szepneli razem
-hej
odp
-jak wygląda sytuacja?
spytał Blood
-nieciekawie,ok zrobmy tak
 Blood ty odwróć uwagę ludzi,a
 ja i Blue uwolnimy Valixy

Bloodspill spowodował tornado ognia
gdzie wszystkie budynki zaczeły się palić ,a
ludzie nieustannie je gasili
-załatwione
-ok to możesz isć z nami skoro tak szybko ci poszło
wziełem Valixy na plecy
-Jest w porządku,a gdzie Roksi?
-zapewne już w WWD
-Blue za tobą !
krzykneła Valixy
Blue odwrocił się i zdzielił ludziowi człowiekowi po twarzy
A my razem wrociliśmy do watahy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz