wtorek, 23 sierpnia 2016

od Orhany c.d. Minx

Miałam mieszane uczucia i dopiero po chwili zaczęłam na nowo intensywnie myśleć. Słyszałam o tym, że niektóre wilki rodzą się z umiejętnością przenoszenia do innych wymiarów, nawet do zaświatów. Większość osobników im zazdrościła tej mocy, byli wstanie zobaczyć coś czego my nie ujrzymy nigdy lub dopiero na łożu śmierci. Miałam okazje widywać i rozmawiać z wilkami posiadającymi takie możliwości i żaden z nich nie wydawał się chwalić. Poza tym wygląda na to, że niekontrolowana może przynieść ze sobą nieprzyjemne doświadczenia. Zmarszczyłam łuk brwiowy zmieniając swoje szeroko otwarte oczy na zatroskane i ciepłe spojrzenie. Nie byłam pewna co powiedzieć. Że rozumiem o co jej chodzi? Żeby o tym nie myślała, bo przecież teraz jest tutaj? Nie widziałam w tym za bardzo sensu, jeżeli posiadała możliwość przenoszenia się do zaświatów to będzie musiała się jeszcze z tym zmagać, dlatego próby wymazania tego z pamięci są bezcelowa. Wydając z siebie drżące westchnienie, które było wspomnieniem tego jak bardzo bałam się o Minx, przytuliłam ją ocierając się pyskiem o jej główkę. Wsłuchałam się w jej nierówny oddech szukając własnego rytmu, który, mimo że był spokojniejszy to jednak wciąż nierówny i miarowy.
 - Nie musisz się bać. Nie należysz do świata zmarłych, więc nic Ci nie będzie - szepnęłam w końcu uspokajająco. Bardzo chciałam mieć racje, ale prawda jest taka, że nie byłam pewna tych słów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz