Byłam lekko podirytowana. Nienawidziłam wilków takich przemądrzałych jak
on. Chciałam doradzić, żeby nie zrobił sobie krzywdy. A on co? Ja chyba
nigdy się nie zmienię. Jak mam zapomnieć
o wszystkim, skoro na planecie
chodzi tylu idiotów?
- Właśnie przez takich jak ty nie można żyć dobrze na tym cholernym świecie. Próbowałam doradzić, pomóc. Myślisz, że wszyscy będą cie szanować jak byłeś alphą? Nigdy nie będę poważać takich wilków jak ty. Zadufane w sobie wilczyska. Mam gdzieś, że byłeś na wyższym stanowisku. Żyję trochę dłużej na tej bezlitosnej ziemi od ciebie. Nieważne kim jesteś, zawsze znajdzie się ktoś kto będzie próbował cię zranić, wykorzystać, a nawet zabić. Zapamiętaj to sobie.
Miałam odejść lecz on mnie zatrzymał.
< Viper?>
- Właśnie przez takich jak ty nie można żyć dobrze na tym cholernym świecie. Próbowałam doradzić, pomóc. Myślisz, że wszyscy będą cie szanować jak byłeś alphą? Nigdy nie będę poważać takich wilków jak ty. Zadufane w sobie wilczyska. Mam gdzieś, że byłeś na wyższym stanowisku. Żyję trochę dłużej na tej bezlitosnej ziemi od ciebie. Nieważne kim jesteś, zawsze znajdzie się ktoś kto będzie próbował cię zranić, wykorzystać, a nawet zabić. Zapamiętaj to sobie.
Miałam odejść lecz on mnie zatrzymał.
< Viper?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz