Szłam dużym i gęstym lasem . Spoglądałam na rosnące w nim rośliny i
przebywające w nim zwierzęta.Po chwili wyszłam na dużą polane .
Wskoczyłam na duży kamień który był niedaleko rzeki. Zaczynało się już
ściemniać spoglądałam na słońce które znikało gdzieś za lasem.
Zeskoczyłam ze skały i odeszłam w swoją stronę . Było już ciemno . Kiedy
szłam do mojej jaskini usłyszałam czyjeś kroki i czyjś głos . Nagle
zwolniłam a po chwili stanęłam . Nagle wpadł na mnie jakiś wilk .Ja wywróciłam się a wilk\ wilczyca zaczą\ęła się śmiać .
- Czy to takie śmieszne ? - spytałam z lekkim uśmiechem na pysku.
Wilk\Wilczyca tym razem nie odzywała się tylko patrzył\a na na mnie z
uśmiechem na pysku .
- Jestem Zan - Powiedziałam. - A ty ? -.
- Ja jestem ...... -
( ktoś ? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz