- Z innymi? - Lekko przechyliłam głowę.
- No tak,z moimi znajomymi z watahy.. - Odparła.
- Może później,jak jeszcze zechcesz. - Lekko spuściłam głowę patrząc na trawę.
- Okej,ale nie myśl że ci odpuszczę.. - Odpowiedziała z lekkim uśmiechem. Odparłam jej tym samym.
- Może gdzieś pójdziemy a,później mnie zapoznasz?.. - zapytałam,spoglądając na nią.
- Spoko.. - Odpowiedziała,po czym wstałyśmy i ruszyłyśmy przed siebie. Droga była bardzo spokojna. Po chwili znalazłyśmy się na łące. Usiadłam obok Diany.
- To cię zapoznać?. - Po chwili powiedziała.
- Okej.. - Odpowiedziałam. Czekałam na reakcję Diany.
< Diana? >
- No tak,z moimi znajomymi z watahy.. - Odparła.
- Może później,jak jeszcze zechcesz. - Lekko spuściłam głowę patrząc na trawę.
- Okej,ale nie myśl że ci odpuszczę.. - Odpowiedziała z lekkim uśmiechem. Odparłam jej tym samym.
- Może gdzieś pójdziemy a,później mnie zapoznasz?.. - zapytałam,spoglądając na nią.
- Spoko.. - Odpowiedziała,po czym wstałyśmy i ruszyłyśmy przed siebie. Droga była bardzo spokojna. Po chwili znalazłyśmy się na łące. Usiadłam obok Diany.
- To cię zapoznać?. - Po chwili powiedziała.
- Okej.. - Odpowiedziałam. Czekałam na reakcję Diany.
< Diana? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz