Myslalam, jak to mogl on zrobić?
-No coz, pozostaje mi myśleć i jeść wyłowioną przez ciebie rybę-
usmiechnelam sie.- Czyli, masz na imie Insidios, tak? A ja jestem Hana,
milo mi cie poznac
Basior kiwnal
-Tak, jestem Insidios, i pochodze z krainy niczyjej.- powiedzial on szczerze
-Ohoho. Czyli, nie tylko jestes mistrzem magii wody, ale rowniez i mistrzem prezentowania sie- hihiknelam
Dojadlam rybe wylowiana przez Insidiosa
-A ty skad jestes?- spytal sie mnie, a ja szybko odpowiedzialam:
-Bylam slepa, gdy bylam mala. Nie wiem, gdzie mieszkalam, ale mozesz sie spytac Katy. To moja siostra
-Napewno ja kiedys spotkam- obiecał on.
Nagle mnie olsnilo
-No tak! Przeciez przez taka dluga podtoz mogles nauczyc sie wiele
zywiolow!- powiedzialam, a w mch oczach zaswiecily sie dwa emeraldowe
ogniki- no chyba ze sie myle
<Insidios?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz