sobota, 3 maja 2014

Od Denisa C.D Kejsi

Wiatr nam muskał pyszczki, a my staliśmy i wpatrywaliśmy sobie w oczy, oczy Kejsi były tajemnicze, ale radosne i miały niepowtarzalny urok.
-nie wiem czy ci mówiłem Kejsi, ale masz piękne oczy.
-dziękuje
-Droga Kejsi co powiesz na małą kąpiel w takim jednym jeziorku, co słyszałem że bardzo dobrze wpływa na takie piękności jak ty.
-bardzo chętnie
Kejsi szła obok mnie i razem zaśpiewaliśmy piosenkę.W końcu doszliśmy do jeziorka.

-No to kto pierwszy w wodzie!
Kejsi tak szybko skoczyła do wody, że nawet nie dostrzegłem
-No na co czekasz, wskakuj!
Wskoczyłem do wody i podpłynąłem do Kejsi.zaczęliśmy się ochlapywać wodą, a później relaksowaliśmy się.
-No i jak?
-Oh mogłabym tu przesiedzieć całą wieczność, ale z tobą
Podpłynąłem do niej bliżej.
-Powiadasz całą wieczność i na dodatek ze mną
-tak
W pewnym momencie znaleźliśmy się tak blisko, Kejsi była taka piękna. Nie mogłem się powstrzymać i pocałowałem ją, jej usta były tak delikatne i pełne słodyczy. Ale się popamiętałem.
-Przepraszam Kejsi....yyyy...ja

(Kejsi?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz