czwartek, 6 lutego 2014

Od Kejsi do Denisa

Wskoczyłam do wody i zaczęliśmy się chlapać.
Byłam taka szczęśliwa gdy byłam z Denisem.
Podeszłam do niego i szepnęłam mu do ucha.
- Wiesz,Denis gdy jestem z tobą już się nie martwię,dziękuje ci .
Przytuliłam go i wskoczyłam mu w ramiona.
zaśmiałam się.
Denis?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz