środa, 8 stycznia 2014

Od Soleili do Electrical

Nie no... Co za miła wadera. Naprawdę. Jak miło dowiedzieć się, że ktoś nie jest pewny czy mnie zabić. Ze względnym spokojem usiadłam na śniegu owijając ogonem łapy i spojrzałam jej w oczy. Przynajmniej w razie konieczności będę mogła ją uśpić.
- I tak mnie nie zabijesz. Wiesz, wiele przed tobą tego próbowało. A już na pewno nie będę cię przekonywać do darowania mi życia.
Wilczyca spojrzała na mnie, jakby zaskoczona faktem, iż jej odmawiam. Hmm... Właściwie to ciekawe jaką ma moc... I czy trudno będzie się przed nią w razie konieczności bronić. A zresztą... Poczekamy, zobaczymy.

<Electrical?>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz