środa, 8 stycznia 2014

Od Kejsi

Gdy znalazłam się tu w waszym stadzie,bałam się że nikt mnie nie polubi,ale może kogoś znajdę oprócz Blackiego jakiegoś przyjaciele.Wstałam i poszłam nad rzekę.Myślałam o moich rodzicach i braciach,płakałam bo za nimi tęskniłam.Lecz nagle za krzaków wyskoczył jakiś basior,uśmiechnełam się do niego i ukrywałam łzy.
Cześć,nazywam się Kejsi- uśmiechnęłam się do basiora

Jakiś basior odpowie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz