niedziela, 12 stycznia 2014

Od Bubonic - Jak dołączyłam do watahy (c.d Kto chcę)


 Urodziłam się w watasze magicznych wilków, moi rodzice byli parą beta. Zawsze oczko w głowie rodziców, wzorowa uczennica, śliczna wadera itp. Jednak moim rodzicom nie odpowiadały moje wybryki (no byłam nastolatką) wracałam późno do domu, zamykałam się w sobie i wgl, żeby mnie trochę usadowić na miejscu rodzice powiedzieli, że mam założyć rodzinę z młodym Alfą. Rodzice Alfy nas razem spiknęli, początkowo nie lubiliśmy się, ale z biegiem czasu zostaliśmy przyjaciółmi, a następnie niewolnikami miłości. Miał on na imię Aron. Po paru miesiącach naszego szczęśliwego związku dowiedzieliśmy się, że szykuje się wojna...
  Wroga wataha wytępiła naszą, moi rodzice zostali brutalnie zabici... Inne wilki też... Przetrwałam tylko ja i Aron. Uciekliśmy jednak po drodze zaatakowała nas ta sama wataha, Aron bronił mnie zaciekle, ale sam został mocno "poturbowany". Wiedzieliśmy, że zostało mu parę dni życia, najwięcej 3. Jednak umarł po paru godzinach w ogromnych katuszach, cierpieniu... Pochowałam go pod gruszą i uciekłam...
 Wędrowałam... wędrowałam aż spotkałam jakiegoś wilka.
<Kto to był?>
PS. Chciałabym przeprosić wszystkie wilki z watahy, za tak długą nieobecność.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz