niedziela, 1 grudnia 2013

od Tenebris'a do Valixy


Podniosłem jedną brew do góry.
-"Znawcą Mroku"...? Nie skomentuję tego...- odparłem z ironicznym śmiechem pod nosem.
-To co cię tu sprowadza?- zapytała z ciekawością
- Szukam watahy, poprzednie... szkoda mówić - przewróciłem oczami na te przeklęte wspomnienia
-Tak się składa, ze ja posiadam watahę - powiedziała unosząc dumnie głowę. Zmierzyłem ją wzrokiem
-Ty, Alfą? - zaśmiałem się
-A bo co?- nagle poczerwieniała ze złości
-Gdybyś widziała swoją minę! - znowu wybuchnąłem śmiechem
-No dobra nieważne, to jak?- zapytała spoglądając na ciemne niebo
-Z chęcią dołączę. -kiwnąłem głową
-Świetnie, to może pokażę ci tereny? -zapytała powoli ruszając
-Dobra, to gdzie najpierw?- błyskawicznie znalazłem się koło valixy

<Valixy?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz