niedziela, 8 grudnia 2013

Od Kazana do Nēkaṛē


Położyłem się .. ona zaczęła układać łepek na moim boku
-Jesteś mięciusieńki ..
-Wiem .. tego roku będzie mroźna zima ..
-Czemu ?
-Bo moje futro jest gęstsze niż co roku ..
Wadera była zmęczona i szybko zasnęła .. po kilku godzinach tez przysnąłem jednak obudził mnie hałas .. On na prawdę była zmęczona nawet nie drgnęła ..Powoli wstałem i przykryłem ją .. Wyszedłem z jaskini tam była zawija z metr śniegu spadł ..Zacząłem iść zobaczyłem ze wielkie drzewo przewaliło się i to spowodowało huk .. Nagle usłyszałem łamanie odwróciłem się ale było za późno gigantyczne drzewo spadło prosto na mnie .. Chciałem się wydostać ale nic z tego skuliłem się i zasłoniłem od wiatru po czym zasypał mnie śnieg i zasnąłem


<Nekere>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz