czwartek, 30 maja 2013

od Nigry


Szlam ze swoja siostra nieznana doliną. 
 http://th.interia.pl/50,b6f3fa67e4281071/sara_.jpg
 to moja siostra. Starsza o 3 lata. Bylysmy kiedys w innej watasze, ale z powodu naszych mocy zostalysmy z niego wypedzone poniewaz wszyscy byli przekonani ze ich pozabijamy a to nie prawda. Szydzili z nas az w koncu nas wypedzili. Od tego czasu blaksmy sie po świecie. Wlasciwie nie mam nikogo oprocz siostry, to ja mam gorzej, ona przynajmniej ma chlopaka, jest duzo piekniejsza ode mnie. Ciagle uwaza mnie za malolate. Ale przecież mam az 17 lat! No wiec tak szlysmy az nagle wyczulysmy innego wilka. Spojrzalysmy przed siebie. Az zobaczylysmy duzego muskularnego wilka stojacego na skale. On byl taki krolewski i przystojny...a jego futro powiewalo na wietrze jak trawa na zielonej lace. On byl taki piekny. Moja siostra zrobila skrzywiona mine, a ja nie zwracalam na nic uwagi. Bylam w swym swiecie. Bylam tylko ja i on. Polozylam uszy na boki, zarumienilam sie. Siostra kilka krotnie pytala sie mnie ze zdziwieniem czy mi sie podoba a ja nie odpowiadalam. Wilk spojrzal na nas. Wtedy krzyknelam do siostry rozradowana "spojrzal na mnie!". Ona znow sie skrzywila. Wilk podszedl do nas i powiedział "kim jestescie?". Ja tylko zarumienilam sie bo z wzruszenia nie moglam wydusic ani slowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz