Podskoczyłam z radośćią
-Tak to świetny pomysł
Pocałowałam go w policzek
Pobiegłam po Picallo
-Picallo chodz szybko
-Gdzie? spytał nie wiedzac co się dzieje
-Aaał...
Upadłam na ziemie z wielkim bólem moje wszystkie rany z wojny powróciły
-Valixy co sie dzieje ,lece po uzdrowicieli
-To nic nie da
-Co ty mowisz?
--Sama Magnolia mnie uzdrowiła
myslisz ,że ktoś da rade
-Tak myśle ,zawsze jes jakies rozwiazanie
sama tak mowiłaś
-tak wiem ,ale to nie bedzie odpowiednia rozwiązanie
-tylko jakie
-rany muszą się same zagoic
-...ale one sa zbyt powazne,nawet nie mozesz chodzic
-trudno ,przeboleje to :(
-Coś w to wątpie ,ty kłamiesz
-nie prawda
-twoje oczy mowia cos innego
-ciebie sie nie da okłamać !
-tak to prawda,a wiec co planujesz?
-mysle ze to moja dawna klątwa wyrusze do watahy
Wood Wolf tam bedzie szaman ,ktory wszystko mi powie ,ale
-ale co?
-jestem tam poszukiwana
-co dlaczego ?
-długa historia opowiem ci ja kiedy indziej a teraz
mozesz mnie zaniesc do jaskini???
-oczywiśćie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz