Zauważyłam, że niedaleko przechodził Drago, w tedy Bubonic zasmuciła się i pobiegła nad morze.Spojrzałam na Draga, który obserwował to zdarzenie i obrzuciłam go ostrym spojrzeniem.Podbiegłam do niego.
-Drago czy można wiedzieć dlaczego ona uciekła jak poparzona?
-ach te baby [przewrócił oczami] pewnie coś ją ugryzło
-no wiesz tez mi pomogłeś
-niestety Draggy nie znam się na babskich sprawach [spojrzał obojętnie i wrócił do wykonywanej przez siebie czynności.
Pobiegłam do Bubonic, siedziała nad brzegiem morza z opuszczoną głową.Usiadłam koło niej.Mimi opuszczonej głowy wyglądała tak jakby płakała.
-Bubonic nie martw się, co się wogle stało?
(Bubonic?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz