Cóż ona taka ciekawska? I co to za dziwne spojrzenie???
- Wiele ran otrzymałąm i równie wiele zadałam.- powiedziałam krótko mierząc przy okazji waderę lodowatym wzrokiem przemieszanym z nutką smutku. Jeszcze chwilę mroziłam waderę wzrokiem, po czym westchnęłam przeciągle i wstałam, jednocześnie starając się niewidocznie odciążyć zranioną łapę. - Aha, i nie jestem tak do końca wilkiem snu. - mruknęłam, po czym nagle przyszło mi do głowy, że wypadałoby się przedstawić. - Mam na imię Soleil. <Electrical?> |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz