niedziela, 19 stycznia 2014

Od Draggy C.D Bubonic

-A więc  tak, pochodzę z watahy trochę oddalonej stąd.Mieszka tam moja rodzina.Mieliśmy trudniejsze chwile których wole nie wspominać bo mi się w tedy łzy cisną na oczy. Przybyłyśmy tutaj razem z moją siostrą Merle do kuzynki Ifus.Bardzo mi się tu podoba i po prostu zapominam o niektórych złych rzeczach.Bardzo lubię słuchać jak szumi strumyk, jak las śpiewa i aż czasem sama wydobędę z siebie pieśń. W sumie to nie lubię się smucić mimo mojego charakteru.Lubię być napełniona optymizmem i bawić się, cieszyć się każdym dniem.Ale czasem po prostu miewam trudniejsze chwile i optymizm pryska. Mam nadzieję że tutaj będę mogła zapomnieć o złej przeszłości i mieć lepszą przyszłość.Bo może ta wataha jest dla mnie nadzieją na dobre życie.Nie bać że każdego dnia może ktoś taki przyjść i spierdolić ci kawałek życia w parę chwil.I później szyderczo spojrzeć w twarz i zaśmiać się ironicznie.Ach nie mogę dać się ponosić  emocjom, bo po prostu czasem słowa mi się strasznie cisną na usta, nie lubię kłamać, jestem szczera i lubię komuś pomóc gdy ktoś potrzebuje pomocy, nauczyła mnie  tego moja mama "Zawsze pomusz komuś kto potrzebuje twej pomocy, bo i może ty czasem będziesz jej potrzebować" Lubię towarzystwo i cenię sobie dobrą przyjaźń.Bo dla mnie przyjaźń jest skarbem na całe życie i wciąż jej poszukuję.No to może tyle nie będę cie dalej zanudzać.
Rozejrzałam się, żadnej zwierzyny jeszcze nie było, ale za niedługo już powinna się zjawić.
-hmmm.... to może teraz ty mi coś opowiesz o sobie Bubonic?

(Bubonic?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz