niedziela, 29 grudnia 2013

Od Kazana Cd Nēkaṛē


Popatrzyłem na nią u uśmiechnąłem się
-Wiem .. ale obiecałem że nie pozwolę nikomu tak cie skrzywdzić .. dotknęli cię więc nie miałem wyjścia .. Nikt nie będzie krzywdził mojej ukochanej Waderki -uśmiechnąłem się
Patrzyła na mnie i uśmiechnęła się chyba cała złość zniknęła
-Podejdź do mnie ?
Podszedłem a ona przytuliła mnie po chwili polizałem ją w pyszczek .
AAA-syknęła
-Co jest ?
-Głowa mnie trochę boli ..
-Zaraz poczujesz się lepiej -wskazałem na medyka który niesie leki .. '
Po zażyciu ich Wadera czuła się lepiej .. Nawet mnie obejrzeli szli mi na żywca kilka otwartych ran i przemyli
-Niebawem wracamy do domu -uśmiechnąłem się
-Ile jeszcze tu będę leżała
Medtyczka odezwała się
-Spokojnie do wieczora ..


<Nēkaṛē>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz