czwartek, 21 listopada 2013

Od Fire

Siedziałem nad spokojną rzeką, przeglądałem się w wodzie. Nie raz z wody wyskakiwała jakaś ryba. W całkowitym spokoju , jednocześnie i osamotnieniu ruszyłem przed siebie w zdłuż rzeki . W pewnym momencie wyskoczyła wprost przedemnie młodsza odemnie wilczyca.
- Witaj! - powiedziała .
- Witaj...- odpowiedziałem z lekką niepewnością.
- Co tu porabiasz?
- Emmm nic takiego błąkam się - odpowiedziałem z powagą.
- Jesteś sam?
- Cóż... tak, tak jestem sam - odwróciłem wzrok.
- A może do nas dołączysz? - nieznana mi wilczyca ciągle mnie namawiała trwało to może 10 minut aż w końcu uległem
- No dobra niech ci będzie tylko może powiedz jak się nazywasz?
- Ja? ja jestem Roksi - Odpowiedziała z uśmiechem.
- Mów mi Fire - Odparłem.
- Ok ale teraz choć! - Roksi pociągneła mnie i po kilku minutach doszliśmy na miejsce tam poznałem alfy , i uzgodniliśmy moją posadę.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz